Niedziela 28/10/2007
Wreszcie sie zebralam i pisze
Wspolpraca z Kropka uklada sie dobrze.Co raz czesciej czuje, ze juz sie dogadalysmy i kazda z nas zna swoje miejsce-ja na gorze ona na dole tzn. jezdziec Z padoku schodzi bez wiekszych problemow, jeszcze pozostaje weliminowanie wjezdzania do srodka w klusie,ale to sie naprawi i bedzie milo i kolorowo
Spostrzerzenia na dzisiaj: Kropa to cykor. Jezdzilysmy na ujezdzalni przy lampie to tu ja cos zaciekawilo,tu przestraszylo. Ogolnie strach w oczach i tylko jeden cel-stajnia Do tego wszystkiego jeszcze Baska w oddali zrzala, bo gdzies kobieta zaginela w akcji i nie zdarzyla zejsc z padoku razem ze wszystkimi. Mowie wam scena jak z horroru
Ostrzezenie na dzisiaj: nie wyprzedzajcie na podwojnej ciaglej, przy skrzyzowaniu z pasami dla pieszych, bo moze was to kosztowac 700zl i 19 punktow karnych i nie dla kazdego moze sie to zakonczyc tak dobrze jak dla mnie.
Oto kilka zdjec z poprzednich wyzyt w stajni:
Kantana pozerajaca trawe
Och ktos idzie
Eee to tylko Aneta...
Tak bylo kiedys... teraz juz sama do mnie przychodzi jak ja zawolam!!!
Tego dnia tylko Gutek chcial mi pozowac
I wcale nie dlatego, ze dostal marchewke
Krowki w stajni tez sa
Dodaj komentarz